Pokazywanie postów oznaczonych etykietą natura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą natura. Pokaż wszystkie posty

14 maja 2016

Zaległości...

Dawno nic tutaj nie wrzucałam. Większość swojego czasu poświęcałam nauce, przygotowaniom do matury, ale teraz mogę na spokojnie wrócić do codzienności i moich zainteresowań. Poświęcić się swojej pasji i odetchnąć od wszystkiego. A dzisiaj wrzucam kilka zdjęć (+ befor&after do niektórych), które zrobiłam w ostatnim czasie, ale nie było kiedy ich tu opublikować.

28 lipca 2015

Motylem jestem..

Miesiąc wakacji już praktycznie za nami... Pogoda nad morzem niestety nie dopisuje, ale to nie oznacza rezygnacji z fotografii. Zachęcam do spaceru po deszczu, bo można natrafić na ciekawe kadry, nawet w radosnym klimacie, jak te poniżej : )

07 lipca 2015

Bokeh

Ostatnio pracuję nad tłem w zdjęciach, ponieważ jest to druga najważniejsza sprawa w fotografii zaraz po tym co znajduje się na pierwszym planie. Jako, że bardzo podoba mi się rozmyte tło, to i na takim się skupiłam. A żeby sobie życie utrudnić to pracowałam na obiektywie kitowym w samo południe. Może zdjęcia idealne nie są, może źle wykadrowane, ale bokeh jaki chciałam - taki uzyskałam. Oczywiście nadal się kształcę i próbuję nowych technik oraz ustawień, więc na pewno w najbliższym czasie pojawią się nowe fotografie i posty będą dodawane częściej.


25 czerwca 2015

Deszczowa pogoda

Ostatnio brakuje mi weny na jakiekolwiek pstrykanie zdjęć. Od kilku dni pogoda mi nie sprzyja. Zimno, ciemno i deszczowo. Za oknem jest tak brzydko, że nie mam ochoty wystawić nogi za próg domu, a co dopiero wyjść w plener i robić zdjęcia. Wszelkie sesje na jakie byłam umówiona, zostały odwołane przez modelów, a powodem była pogoda. No nic, pozostaje mi jedynie zrobić gorące kakałko, usiąść w oknie pod kocykiem, włączyć swoją playlistę, tworzyć grafikę i czekać na olśnienie w strefie fotografii.



09 czerwca 2015

Tricity #2

Piękną niedzielę spędziłam w Trójmieście - po raz kolejny. Tym razem pojechałam w rodziną. Przejazd w jedną stronę zajął nam ponad 2 godziny. Mimo długiego czasu w niewygodnych pozycjach jechało się bardzo przyjemnie. Zważając na moją chorobę lokomocyjną jestem zadowolona, ponieważ przetrwałam bez tabletek i czułam się naprawdę dobrze!

18 maja 2015

Ulotna rzeczywistość

~ Henri Cartier-Bresson

Cytat idealnie odzwierciedla moment kiedy skupiam się na tworzeniu ,,czegoś z niczego''. Znajduję odpowiednią pozycję i kadr, ustawiam ostrość i wstrzymuję oddech w momencie kiedy robię zdjęcie. Co ciekawe - nigdy nie przeglądam fotografii na aparacie. Zaczynam je dokładnie analizować dopiero na laptopie, kiedy widzę je w większym formacie i mogę wyłapać nawet najmniejsze wady.  



16 maja 2015

Barwne połączenie

Ostatnio bawię się soczewkami zbliżeniowymi, a raczej uczę się z nich korzystać. Nie jest łatwo, ponieważ większość moich zdjęć wychodzi albo rozmazana, albo źle wykadrowana. Nie łatwo jest utrzymać lustrzankę + obiektyw 70-300 + soczewki makro a przy tym zrobić dobre zdjęcie owadowi, który w każdej chwili może sobie odlecieć. W dodatku mam z tymi soczewkami styczność dopiero drugi raz. Ale jak to mówią ,,cierpliwość będzie wynagrodzona'' więc pracuję dalej, a na dzisiaj takie makro :) 


10 maja 2015

Deszczem skropione

Jako, że pogoda weekendowa okazała się być deszczową i wszystkie plany zostały przesunięte postanowiłam skorzystać z wolnego czasu i wyjść na ogród. Bazowałam na obiektywie KIT'owym - 18-70 mm, ISO 400. Jak na ten prosty obiektyw - zdjęcia nie wyszły źle. Może w tygodniu się pobawię i zrobię kilka zdjęć makro, zobaczymy jak to wyjdzie. Planuje również zakup portretówki do Sony, może ktoś obeznany wypowie się na ten temat i ułatwi mi nieco wybór :) 





07 maja 2015

Niezapominajki #2

I kolejne zauroczenie niezapominajkami. Jako, że ostatnio brakuje mi weny do jakiegokolwiek działania, ponieważ jestem bardzo ograniczona szkołą i rodziną - staram się wolny czas wykorzystać najlepiej jak potrafię. Szukam ciekawych obiektów do fotografowania, ale ostatnio nic nie rzuca mi się w oczy, nie ma tego ''muszę to uchwycić!''. W najbliższym czasie wybiorę się nad wodę, może tam uda mi się złapać ciekawy moment, zobaczymy...



Jeżeli interesujesz się grafiką, CSS'ami itp - zajrzyj do zakładki -Grafika-. Może akurat znajdziesz coś dla siebie :)


06 maja 2015

Ciąg Fibonacciego

Ostatnio trafiłam na bardzo ciekawy materiał na temat Ciągu Fibonacciego, zwanego inaczej Złotą liczbą, bądź też Boską Proporcją. Okazuje się, że jest to temat, który wiąże się w wieloma aspektami naszego świata, między innymi przyrodą i istotą ludzką, a przede wszystkim matematyką. Otworzyło mi to całkiem nowe spojrzenie na świat, który nas otacza i skłoniło do obserwacji. Poniższe zdjęcie jest idealnym przedstawieniem takowego ciągu. 

DLA CIEKAWYCH ↓
Więcej informacji na temat liczb Fibonacciego znajdziesz tutaj: Φ1,618


26 kwietnia 2015

Mglisty staw

Wiosna idzie do nas małymi kroczkami, więc na dzisiaj zdjęcie sprzed roku. Lubię krajobrazy, szczególnie wczesnym rankiem, kiedy można uchwycić mgłę, co daje naprawdę ciekawy efekt na fotografii, co widać poniżej. To samo zdjęcie bez owej mgły nie miałoby w sobie tak naprawdę nic ciekawego, a jednak - taki mały, detaliczny element może zmienić cały obraz. 


23 kwietnia 2015

Niezapominajki

I pojawiły się niezapominajki. Wdzięczne kwiatki, które cieszą oczy niejednego obserwatora jak i artysty. Ich strukturą i kolorem cieszą się nie tylko fotografowie, ale również malarze. W ostatnich czasach pojawia się coraz więcej obrazów jak i zdjęć z owymi maleństwami, a jest to coraz rzadziej spotykana roślina. Dla ciekawych - 15 maja Polska będzie obchodziła Dzień Niezapominajki zapoczątkowany przez Andrzeja Zalewskiego w 2002 roku. 


18 kwietnia 2015

Wiosenna dwójka

Ostatnio pogoda jest tak ładna, że grzechem byłoby zostawienie aparatu w domu. No więc wybrałam się na dość długi spacer i zrobiłam kilka ciekawych zdjęć, a dzisiaj prezentuję fotografie o dwóch tematykach, a mianowicie zwierzęcą oraz natury. Według mnie oba są ładne. Jasne i delikatne. A Ty co o nich sądzisz? 



10 kwietnia 2015

Szafirowe dzwoneczki

W ostatnich dniach zrobiło się naprawdę wiosennie. Wyszło słońce, ociepliło się i pokazały się małe wiosenne kwiaty o pastelowych barwach. W końcu z uśmiechem na twarzy mogę wyjść na długi spacer i wrócić ze sporą ilością zdjęć - to lubię! Lubię obserwować, a wszystko co zwróci moją uwagę zostanie uwiecznione na zdjęciu. A poniżej kilka kwietniowych zdjęć Cebulicy w jasnych, ciepłych i wiosennych barwach :)




04 kwietnia 2015

Wrzosowe kropelki

W końcu przyszedł czas na ładną pogodę! Pojawiają się żywe kolorki na dworze, co bardzo do mnie przemawia. Mam pełno pomysłów na sesje zdjęciowe w kwiatach i na łące, ale na takie krajobrazu muszę niestety nadal czekać. Jak tylko zrobi się bardziej zielono - od razu zabieram się za planowane (bardziej profesjonalne) sesje.. 

03 kwietnia 2015

Lustrzane kropelki

Co tu dużo pisać, zdjęcie nie jest aktualnie, a sprzed roku... Deszczowa pogoda nie sprzyja mojej lustrzance. Więc dopóki nie wyjdzie słońce będę dodawać troszkę starsze zdjęcia :) 


28 marca 2015

Złota pergola

Niby zwyczajne wejście na posesję, a mi kojarzy się ze sceną jakiegoś filmu albo serialu (?). Nie dość, że wiekowa pergola, to i budynek ma swoje lata. Połączenie obu zestawień jest nie tyle ładne, ale ciekawe. Na pierwszym planie przeważają odcienie brązu, pomarańczu, żółci - ogólnie jesieni; na drugim odcienie od bordowego, przez siną czerwień do lekkich różów. Nie wyobrażam sobie takiego przejścia z nowoczesną willą. Dla mnie nie miałoby to już uroku, a tak przyciąga wzrok.


Ostatnio byłam również na dość długim spacerze. Głównie w celu odkrycia nowych krajobrazów. Kilka ciekawych miejsc znalazłam, a nawet zrobiłam kilka zdjęć co niektórym roślinom. Oto jedna z nich - jedno zdjęcie, różna paleta odcieni. 


13 marca 2015

Kwiat zimy

Kolejny cud natury. Chyba fotografia roślin mi sprzyja. Muszę przyznać, że w fotografowaniu otoczenia czuję się naprawdę dobrze. Lubię patrzeć, obserwować. Robię zdjęcia tylko temu co mnie naprawdę zaciekawi. Tutaj jak w modzie - albo coś rzuci Ci się w oczy, albo nie. W tym przypadku jak najbardziej - ta roślinka wpadła mi w oko od razu, a raczej w obiektyw :) 


Szronem otulone

I kolejne zdjęcie zrobione wczesnym rankiem. I z kolejnego jestem naprawdę zadowolona. Piękne kolory, ładne wyostrzenie. Udało mi się! Długo czekałam na szron, bo wychodzą wtedy piękne cuda na roślinkach i zdjęciach, jak widać poniżej.