Ostatnio pracuję nad tłem w zdjęciach, ponieważ jest to druga najważniejsza sprawa w fotografii zaraz po tym co znajduje się na pierwszym planie. Jako, że bardzo podoba mi się rozmyte tło, to i na takim się skupiłam. A żeby sobie życie utrudnić to pracowałam na obiektywie kitowym w samo południe. Może zdjęcia idealne nie są, może źle wykadrowane, ale bokeh jaki chciałam - taki uzyskałam. Oczywiście nadal się kształcę i próbuję nowych technik oraz ustawień, więc na pewno w najbliższym czasie pojawią się nowe fotografie i posty będą dodawane częściej.
A dlaczego akurat południe? Na zdjęciu nr 2 przez zbyt duże nasłonecznienie stokrotka nie ma widocznych szczegółów. Jest za to duża jasna plama z mniejszą żółtą plamą ;-).
OdpowiedzUsuńTutaj mniej więcej widać, o co mi chodzi:
http://www.whiteeyedhusky.pl/stokrotka.jpg
Dlatego właśnie lepiej do zdjęć wybierać pory, kiedy słońce jest już nisko. Unikamy tym samym przepaleń.
Na większości zdjęć brakuje mi dodatkowego wyostrzenia w mocnych punktach (Photoscape sobie z tym poradzi ;-)).
Staraj się też znaleźć ciekawe obiekty fotografowania, same łodygi z liśćmi nie są zbyt ciekawe dla odbiorcy, jeśli nie są przedstawione w jakiś niestandardowy sposób.
Trzecie od końca - nie wiem, gdzie miała być ostrość ustawiona, ale jej nie widać. Spróbuj wybrać sobie jeden element i to na nim ustawiać punkt ostrości.
Zdjęcie nr 3 - a może podejście z innej strony, żeby kwiat był bardziej wyeksponowany? Na razie najwięcej widać łodygi ;-).
To takie najważniejsze elementy, które rzuciły mi się w oczy. Mam nadzieję, że Cię tymi uwagami nie zniechęcę, ale wierz mi, że też przez takie fotografie przechodziłam w początkowej fazie, a nikt nie chciał mi wyjaśnić, co jest do poprawy.
Dziękuję. Wiem, że błędy robię, aktualnie pracuję nad częściami - dzisiaj bokeh, jutro plan pierwszy, a później całość :) Dlatego też nie zwracałam zbytnio uwagi na to czemu zdjęcie robię a na to jak mam rozmyć tło, na którym mi zależało. Do perfekcji niestety nadal mi daleko, ale zawsze troszkę bliżej. W końcu od jakiś podstaw trzeba zacząć.
UsuńŁodyga i liście nie zawsze są nudne, liście mają swoją fakturę, jedne są poskręcane inne mają ząbkowane brzegi, a jeszcze inne są wielobarwne - trzeba jedynie to wyczuć. Jako, że jestem na profilu Architekta Krajobrazu to lubię roślinność w każdej postaci - w końcu proste rzeczy są najpiękniejsze i od prostoty trzeba zaczynać. Polecam przejrzeć album Karla Blossfeldta, który nadzwyczaj pięknie fotografuje zwykłe łodygi i tworzy z nich coś pięknego.
Trudno jest u mnie znaleźć ciekawe obiekty aktualnie, gdyż mieszkam w mieście, w którym w wakacje zawiewa pustką: zero ludzi, zero zwierząt, nawet roślin jest mało jak na pory kwitnienia.
I naprawdę dziękuję za wszelkie rady, bo są one bardzo ważne i cenne :)
Tu się zgodzę, że łodygi i liście nie zawsze są nudne, dlatego napisałam wzmiankę o tym, że sposób ich przedstawienia musi być wyjątkowy ;-). Zajrzałam w twórczość Karla Blossfeldta, i on ma bardzo ukierunkowany plan, który widać w jego fotografiach.
UsuńZarówno pierwszy plan jak i drugi są istotne i ze sobą współgrają. Musisz wiedzieć, co ma być tematem głównym i w ten punkt celować z ostrością, a potem dopasowywać resztę, czyli tło, w tym bokeh. Czyli punt ostrości na kwiatka, a potem manewrujesz aparatem w różne strony i sprawdzasz, co tam w tle się zmienia. Ja zawsze wybieram takie ustawienie, żeby dalszy plan był jak najmniej rozpraszający. Czyli od razu odrzucam sytuacje, gdy w tle znajdują się bardzo kontrastujące plamy, które mogłyby odciągać uwagę od mocnego punktu. Im mniej się tam dzieje, tym lepiej i estetyczniej zdjęcie wygląda. Oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły ;-).
Gdyby funkcjonowało jeszcze jedno z for, na których kiedyś prezentowałam swoje prace, poleciłabym Ci rejestrację. Niestety, teraz rzadko kto się tam udziela, a osoby, od których byś się mogła wiele dowiedzieć już stamtąd odeszły, a przekazywały masę konstruktywnych ocen co do zamieszczanych prac.
Mi się bardzo podobają te zdjęcia. W szczególności uchwycenie na ostatnim zdjęciu różnorodnej barwy maliny.
OdpowiedzUsuńTło na zdjęciach odgrywa bardzo ważną rolę, jednak nie łatwo jest uzyskać odpowiedni konrast pomiędzy tłem a głónym punktem zdjęcia. Oczywiście praktyka robi swoje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jestem takiego samego zdania jeżeli chodzi o praktykę. Do profesjonalizmu trzeba dążyć małymi kroczkami i zbierać cenne doświadczenie :)
UsuńPozdrawiam.
Najbardziej efektowne jest drugie zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńWyszło nieźle! Ogólnie podobają mi się Twoje zdjęcia, miło się je ogląda. :)
OdpowiedzUsuńOoo, bardzo dziękuję. Takie komentarze bardzo motywują do dalszej pracy :)
Usuń