Ostatnio brakuje mi weny na jakiekolwiek pstrykanie zdjęć. Od kilku dni pogoda mi nie sprzyja. Zimno, ciemno i deszczowo. Za oknem jest tak brzydko, że nie mam ochoty wystawić nogi za próg domu, a co dopiero wyjść w plener i robić zdjęcia. Wszelkie sesje na jakie byłam umówiona, zostały odwołane przez modelów, a powodem była pogoda. No nic, pozostaje mi jedynie zrobić gorące kakałko, usiąść w oknie pod kocykiem, włączyć swoją playlistę, tworzyć grafikę i czekać na olśnienie w strefie fotografii.
U mnie pogoda się poprawia, bo było beznadziejnie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!
Czasami warto zaczekać ...i nabrać weny twórczej , a zdjęcia będą rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń