16 października 2015

Weselny klimat

Jakiś czas temu miałam okazję ująć na fotografiach piękne chwile w weselnym klimacie. Przyznam, że taka okazja zdarzyła się pierwszy raz, więc poszłam na żywioł. Szczerze mówiąc - jest to najbardziej amatorska sesja jeżeli chodzi o takie zdjęcia. Jestem jednak zadowolona, gdyż mogłam wypróbować swoich sił na innym poziomie. Opierać się na współpracy z innymi osobami (kamerzystą, prowadzącymi imprezę).

Przyznam, że nie jest to prosta sprawa. Musiałam się pilnować, by nie uchwycić na zdjęciach kamerzysty, on natomiast odwrotnie. Ciągłe sprawdzanie swojego kawałka podłogi, czy aby nie zasłania się kadru kamerzyście, nie wchodzi komuś pod nogi było niemałym utrudnieniem. Dodatkowo złapać dobre ujęcia wśród roztańczonego tłumu, tak aby nic się nie rozmazało, nikt nie zasłaniał pary młodej było kolejną przeszkodą. Kolejnym minusem jaki napotkałam było złe światło. W sali balowej było dość ciemno, a ja niestety nie byłam na to porządnie przygotowana. Pomimo wszelkich utrudnień dałam radę! Po 12 godzinach pracy ze spokojem odłożyłam aparat, a po kilku dniach przejrzałam każde zdjęcie. Podczas całej imprezy udało mi się zrobić ponad 200 całkiem dobrych ujęć, a oto kilka z nich. ZDJĘCIA TE NIE BYŁY PODDAWANE JESZCZE ŻADNEJ OBRÓBCE! (Blogger niestety zniszczył nieco jakość).

Młodej parze życzę szczęścia na nowej drodze życia i udanej, a przede wszystkim zgodnej przyszłości!









1 komentarz:

  1. Weselny klimacik na całego! Jestem szalenie ciekawa tego, przy jakiej piosence zatańczyliście swój pierwszy taniec. :) Nasz zespół weselny zagrał dla nas ukochany kawałek, przy którym pierwszy raz tańczyłam z moim mężem. This love – Maroon 5 i parkiet był nasz!

    OdpowiedzUsuń