16 lipca 2017

Powrót...

Ostatni post na tym blogu pojawił się ponad rok temu. Co było przyczyną tak długiej przerwy? Nie wiem. Myślę, że potrzebowałam chwili spokoju, aby w pewnym momencie moje szare komórki zaczęły pracować na najwyższych obrotach. Aktualnie moja głowa przepełniona jest pomysłami na fotograficzne kadry, a nawet historie zdjęciowe. Dla ciekawskich - nadal pracuję na moim starym sprzęcie, z którego wyciskam ile tylko jestem w stanie. Efekty moich ostatnich starań możecie zobaczyć poniżej....